Zmiana miejsca zamieszkania to taki moment w życiu, który budzi ambiwalentne uczucia. Z jednej strony czujemy ekscytację związaną z nowym miejscem i z tym, jak będziemy się tam czuć, z drugiej strony nie brakuje obaw o to, czy wszystko będzie w porządku i czy nie natkniemy się na problemy. Te uczucia potęguje sytuacja, w której przeprowadzamy się do pokoju, który będziemy wynajmować. Mimo że formalnie mieszkanie należy do kogoś innego, wynajmowany pokój ma jednak stanowić nasz azyl, dlatego też wybór mieszkania to decyzja, do której trzeba się odpowiednio przygotować.

Kondycja mieszkania

Gdy szukamy odpowiedniego mieszkania, musimy się liczyć z tym, że trzeba będzie je odwiedzić. Zdjęcia z ogłoszeń niejednokrotnie podkolorowują rzeczywistość oraz ukrywają mankamenty. To zrozumiałe, że nikt nie będzie zachwalać pokoju, pokazując zniszczone meble. W związku z tym na wstępie należy sprawdzić stan techniczny mieszkania. Trzeba się upewnić, że działają urządzenia takie jak kuchenka czy pralka. Należy też sprawdzić jakość okien. Niewłaściwe zabezpieczenie okien prowadzi do utraty ciepła zimą, co znacznie zwiększa koszty ogrzewania. Przy okazji warto zerknąć pod parapet, czy nie pojawia się tam przypadkiem grzyb. Oprócz tego niezbędna jest też weryfikacja systemu wodno-kanalizacyjnego, czyli jakie jest ciśnienie wody, jak wygląda jej odprowadzanie, czy odpływy się nie zapychają.

Współlokatorzy

Wynajmowanie pokoju w mieszkaniu niebędącym kawalerką niemal na pewno wiąże się z obecnością współlokatorów. Ta kwestia jest niezwykle istotna, ponieważ życie w najlepszym mieszkaniu może stać się nieznośne przez uciążliwych lokatorów. W pierwszej kolejności trzeba się dowiedzieć, kim są te osoby, czym się zajmują, w jakim są wieku. Te podstawowe informacje mogą dać nam pewien pogląd na to, jak będzie wyglądać wspólne mieszkanie. Następnie należy się dowiedzieć, jakie zasady współżycia panują w domu, czy są wyznaczone grafiki sprzątania, jaki jest podział obowiązków, w jaki sposób inni lokatorzy dzielą się przestrzenią w lodówce lub kolejnością w używaniu pralki. Te, wydawać by się mogło, drobnostki, to sprawy, które z czasem mogą zaważyć o jakości życia w nowym miejscu. Największe kłótnie powstają z najbardziej błahych powodów. Brak ustaleń w tym obszarze to spore ryzyko wystąpienia takich konfliktów.

Umowa

Gdy już uda się znaleźć mieszkanie, które spełnia nasze oczekiwania, jest atrakcyjne pod względem ceny, a współlokatorzy wydają się sympatyczni, najprawdopodobniej dojdzie do podpisania umowy. Wiele osób, aby mieć już z głowy męczący proces poszukiwania, składa podpis, nie sprawdzając dokumentu lub przeglądając go pobieżnie. To duży błąd! Zanim cokolwiek podpiszemy, musimy dokładnie przeczytać umowę najmu. Powinniśmy sprawdzić, jak wyglądają opłaty, czy cena najmu zawiera opłatę za media, czy są one rozliczane ryczałtowo oraz kto płaci rachunki: lokator czy właściciel. Nie powinniśmy się krępować, lecz pytać o wszelkie niejasności. W końcu ma to być nasz nowy dom, przynajmniej na jakiś czas. Trzeba też zapytać o to, jak wygląda ubezpieczenie mieszkania oraz na jaki okres zawarta jest umowa.

Ostrożności nigdy za wiele

Nie dajmy się oczarować zapewnieniom właściciela ani ładnym wystrojem. Decyzja o tym, gdzie spędzimy najbliższe dni, miesiące, a może i lata, jest bardzo ważna i nie może być podejmowana naprędce. Jeżeli uwzględnimy powyższe wskazówki, ryzyko związane z wynajmem drastycznie się zmniejszy, a szansa znalezienia przyjemnego miejsca stanie się bardziej realna.